18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Cóżeś ojcze z narodem uczynił?

Sipto-pierdolony_oszust • 2014-01-08, 13:43
PRZECZYTAJ,JEŚLI INTERESUJE CIĘ DOBRO POLSKICH DZIECI

Po ostatnich tematach dotyczących płciowości, w szczególności tego:

http://www.sadistic.pl/dzender-wchodzi-bocznymi-drzwiami-vt259125,30.htm#2829194

odniosłem wrażenie, iż naprawdę w społeczeństwie naszej generacji myślenie wtórnie zatraciło sens istnienia, otóż moi drodzy. Po Pierwsze: Wyżej wymieniony temat nie ma nic wspólnego (w przeciwieństwie do sugestii autora i przyklaśnięcia wielu komentujących) z gender i pedalstwem! Filmik ukazuje edukacje seksualną dzieci w przedszkolu. Jeśli już na tym poziomie twoja zdolność rozumienia przekazu nie radzi sobie z ogromem informacji, to nie ma potrzeby byś zapoznawał się z dalszą częścią tego tekstu.
Wracając jednak do spornego problemu edukacji seksualnej dzieci. Wszyscy psychologowie świata zgodnie twierdzą, że jest to rzecz potrzeba dzieciom. Hipokryzją jest więc podważanie opinii tak solidnego zaplecza naukowego. Zrozumcie moi mili, iż edukacja seksualna przynosi wyłącznie korzyści. Ogólnie rzecz biorąc każda edukacja przynosi korzyści, rozświetla bowiem mroki ciemnoty społecznej. Dzięki wykwalifikowanej kadrze nauczającej można uniknąć jakże częstych sytuacji, w których słyszy się, że zdziwiona ciężarna 13 latka nie rozumie jak mogło dojść do zapłodnienia, bo przecież koleżanka poleciła jej żeby po seksie wykąpać się w coli. Gwarantuje wam, że lepiej, aby dziecko zdobyło wiedzę o akcie płciowym od osoby, która się na tym naprawdę zna, nie zaś od kolegi czy koleżanki na podwórku. Tak wczesna edukacja seksualna niesie za sobą kontrowersje oparte np. na twierdzeniu, że "jeżeli dzieci będą wiedzieć jak to się robi, to już w podstawówce zabraknie dziewic". Otóż zapobieganiem deficytu dziewic w przedszkolu (mówiąc potocznie-puszczalstwu) powinni zająć się rodzice dziecka. Ich bowiem rolą jest nauczenie, co dobre, a co złe. Jeżeli dziecko w przedszkolu będzie dawać na lewo i prawo to nie będzie to błąd systemu (spowodowany jak sugeruje powyższe zdanie zbyt dużą wiedzą dziecka o seksualności). Będzie to natomiast błąd w wychowaniu popełniony przez rodzica dziecka. W interesie każdego rodzica poważnie podchodzącego do wychowania swojego dziecka powinno bowiem leżeć nauczenie go szacunku do siebie i swojego ciała. Zapytać więc można "dlaczego rodzice nie będą uczestniczyć również w edukowaniu seksualnym dzieci?" A to dlatego, że duża część postkomunistycznego (a i teraźniejszego) pokolenia jest niewystarczająco douczona. Owszem, prosty rolnik upaćkany po pas w gnojówce rozumie, że jego córka nie powinna się puszczać. Nie potrafi jej jednak wytłumaczyć słów "owulacja" "macica" "prącie "estrogen" itd. To musi zrobić ktoś wykwalifikowany. Kolejną istotną sporną kwestią, jest fakt, że na takich lekcjach przedstawia się homoseksualizm jako rzecz normalną. Temu trzeba definitywnie zapobiegać. Nie należy jednak odrzucać całej idei edukacji seksualnej w przedszkolu. Wystarczy popchnąć ją na dobre (pro-rodzinne) tory. Zgodzę się tutaj, że nie może to do nas dojść w takiej postaci w jakiej proponuje unia. Mówię tu o przedstawianiu homoseksualizmu właśnie jako rzeczy normalnej, co dziecko utożsami z naturalną. To zboczenie jest odstępstwem od naturalności. Nie znaczy to natomiast, że temat powinno się omijać. Wprost przeciwnie. Dzieciom powinno się przedstawiać homoseksualizm jako właśnie rzecz nienormalną. Skąd wiemy, że homoseksualizm nie pojawił się właśnie dlatego, że dzieci nie zostały nauczone co jest naturalne, a co nie? Tak samo powinno się dzieci nauczyć pojęcia "pedofilia", żeby miły wujek nie mógł wpoić, że to "zabawa". Zgodzę się również z twierdzeniem, że nauka masturbacji dzieci w przedszkolu jest zbyt wczesna. Jest to durny wymysł lewicowej ideologii. Dziecko powinno zostać nauczone tego terminu, jednak powinno się to odbyć w okresie pokwitania, gdyż właśnie wtedy młody człowiek zaczyna odczuwać pociąg seksualny. Warto więc, żeby wiedział jak go zaspokoić, nie gwałcąc przy tym koleżanek (taka historia miała miejsce np. w Szczecinie, gdzie jakiś czas temu doszło do gwałtu na 8-mio latce. Sprawcami byli 9 i 11 latek).
Generalnie rzecz biorąc idea edukacji seksualnej jest bardzo dobra i może uchronić społeczeństwo od takich zboczeń jak homosie. Zmianami, jakie ja osobiście bym proponował jest uczenie dziecka w rytm tego, jak dojrzewa, oraz uczenie rozróżniania rzeczy naturalnych, od nienaturalnych. Krótko mówiąc - nie dopuszczenie, aby zachodnie lewactwo mogło decydować o programie tejże edukacji.

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy dotrwali do tego momentu za poświęcony czas i uwagę.

gambiterv

2014-01-08, 13:50
Kolejny debil któremu homopropaganda powiedziała że gender jest ok.

Sipto-pierdolony_oszust

2014-01-08, 13:56
gambiterv, idiotom nie potrafiącym czytać już podziękowałem. GDZIE TU k***A JEST MOWA O GENDER?!

ryb3czek

2014-01-08, 14:11
pie**ole za długie i za lewe :tecza: :samoboj:

ukashekk

2014-01-08, 14:14
Poddawanie dzieci w przedszkolu edukacji seksualnej ma dla ciebie sens? Bo dla mnie taki sam jak komunia święta w wieku 8/9 lat. Myślę, że żadne dziecko nie jest świadome tego co mu da komunia, wie natomiast że goście przyniosą prezenty.
Dziękuję za uwagę.

RockyWood

2014-01-08, 14:15
autorze poczytaj sobie o obowiązkowej (pod rygorem odebrania rodzicom praw rodzicielskich) "edukacji seksualnej" w przedszkolach i szkołach niemieckich. Tamten system tejże 'edukacji' zmierza wielkimi krokami w stronę polskich placówek oświatowych. Szkoła nie wychowuje powiadasz? To po ch*j ta szkoła?

Jako rodzic, mogę i szczerze chciałbym nauczać swoje dziecko wszystkiego w domu.

System "demokratyczny" jednak ma to głęboko w ch*ju i jak nie poślesz za niedługo dziecka do przedszkola, w którym nauczy się jak się macać z koleżankami i kolegami oraz jak się masturbować (to jeszcze nie jest "gender" - to nie ma z tym tutaj nic wspólnego!) to po prostu dostaniesz wyrok w sądzie a twoje pociechy zastępczą rodzinę albo dom dziecka.
Tak jest w Niemczech obecnie. Spraw odebrania dzieci rodzicom przez tamtejsze urzędy jest coraz więcej.

Gender to robienie papki z mózgu od jak najmłodszych lat - tzw "równoważenie" obu płci a w dalszej (za pewne nie dalekiej) przyszłości dążenie do likwidacji pojęcia "kobieta" czy "mężczyzna".

Zgadnij po co to wszystko? To taki jeden puzel do układanki, z której składa się ogólnoświatowy plan niszczenia wartości rodziny i społeczeństwa. Myślicie że włodarze świata żartowali z tymi 50-cioma milionami ludzi na całym świecie? Za pewne żartowali kiedy wywoływali wojny i ostatnie kryzysy na świecie.

Oglądajcie dalej TV, tvn i polsat, czytajcie interię, onety itd - tam niemieckie media wam wkują łopatologicznie że to wszystko nie ma dla was znaczenia a te kolejne zakazy nakazy szwabskiej UE to dla waszego dobra i zdrowia. Gender też - przecież już szwaby o tym trąbiły lata temu a głupie polaczki nie chcą słuchać i nadal myślą że to wszystko żarty... że to wszystko zły sen.

No niestety.

cys23

2014-01-08, 14:16
Mnie nikt w przedszkolu nie uczył o seksie. Teraz już wiem czemu fapię na hardzie ;(

~Vuko

2014-01-08, 14:16
DAR0S pie**olisz jak potłuczony.

Rafixo

2014-01-08, 15:02
Nie rozumiem k***a, kiedyś nawet przed lekcjami edukacji seksualnej dzieciaki wiedziały o co chodzi, a teraz już niby nie? To chyba jakieś wyjątkowo debilne jednostki. I rodzice nas w tym nie uświadamiali.

A na samych lekcjach edukacji seksualnej nie dowiedzieliśmy się wiele nowego (6 klasa podstawówki).

Co do samych lekcji - tak, ale w odpowiednim wieku - żadne tam przedszkola, i nie za późno bo wtedy to już się staje zbędne - czyli jakoś 4 klasa podstawówki.

zonk

2014-01-08, 15:22
@autorze, ja nie miałem takiego czegoś w przedszkolu i że niby nie wiem nic na ten temat ? Coś Ci się popie**oliło. Inaczej mówiąc za twoje niepowodzenia w życiu erotycznym nie szukaj winnych w przedszkolu.

Sipto-pierdolony_oszust

2014-01-08, 15:29
RockyWood, Napisałem, że nie możemy dopuścić do przejścia tego w takiej formie w jakiej proponuje UE. Miałem na myśli również to, o czym piszesz. Rafixo, skoro ani szkoła nic ci nie dała, ani rodzice nic ci nie powiedzieli, to czas spojrzeć prawdzie w oczy - nie wiesz nic na ten temat. Tak samo jak gimnazjalny kolega SQT. Bo skąd niby? Od kolegów pewnie. Nie wmówicie mi panowie, że sami czytaliście :) a nawet jeśli, to nie macie gwarancji, że zrozumieliście wszystko dobrze. Weźmie się zatem któryś prawy katolik za kalendarzyk i okaże się że ciąża za pierwszym podejściem. Gratuluję! Wiedza o seksie nie ogranicza się do schematu "włóż, wyciągnij, powtórz" ale gdzie tam ciemnej masie to rozumieć :roll:

Rafixo

2014-01-08, 15:35
@DAR0S

Przestań pie**olić, nie znasz mnie ani innych piszących tutaj więc przestań mi wciskać co ja wiem a czego nie wiem.

Bo ja widzę k***a że kierujesz się zasadą że jeżeli "szkoła nie nauczyła to człowiek nie ma prawa o tym wiedzieć"

Smutas

2014-01-08, 15:37
Nie cvzytam. Ni ch*ja mnie dobro cudzych bachorów nie obchodzi. Dbam wyłacznie o swoje.

Sipto-pierdolony_oszust

2014-01-08, 15:46
Rafixo, ale na proste pytanie nie jesteś w stanie odpowiedzieć człekopodobna małpo :) zrozum, że twoi koledzy z gimnazjum nie wiedzą tyle co nauczyciel, a ty pompując swoją orzechową imitacje mózgowia ich światopoglądem świadomie decydujesz się wiedzieć mniej. Oczywiście że człowiek jest w stanie zdobyć wiedzę (i to przeciwnie do twoich źródeł - dobrą) poza szkołą. Jednak jeżeli świadomości seksualnej nie zdobędziesz ze źródeł naukowych albo od rodziców no to nie ma zmiłuj, nigdzie indziej jej nie ma.

Rafixo

2014-01-08, 15:50
DAR0S napisał/a:

Rafixo, ale na proste pytanie nie jesteś w stanie odpowiedzieć człekopodobna małpo :)



Tak to się odzywaj do rodziców. A raczej oni do ciebie, skoro stworzyli takiego idiotę myślącego że wie wszystko lepiej od innych. A nawet myślącego że nikt nie ma prawa wiedzieć lepiej, panie zasrana alfo i omego.

Co do twojego pytania - wiem i tyle. Nie będę ci wypisał całego procesu bo raz że było to lata temu, dwa że mi się nie chce, trzy że nie mam potrzeby ci niczego udowadniać.