18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

RockyWood

2014-01-06, 21:07
między młotem a kowadłem....

Izmael

2014-01-06, 21:11
A jest jakaś instytucja państwowa w tym kraju, która nie kradnie?

FrasQs

2014-01-06, 21:13
@Up Straż Pożarna ;)

blachahaha

2014-01-06, 21:14
@Izmael
Kościół, jemu ludzie sami dają.

samolot1993

2014-01-06, 21:45
Kto jest bogaty i nie oszukał? Niech mi ktoś taką osobę pokaże. Albo zmniejszył dochody w niedozwolony sposób żeby płacić niższy podatek dochodowy itp. Teraz czy wcześniej trzeba było mieć łeb na karku i umieć "kręcić". Ten kto wie "więcej" jak zarobić, jest bogatszy. Nie trzeba być wykształconym człowiekiem żeby być bogatym, tylko mieć ludzi wykształconych do dyspozycji. Nie kręcisz, nie masz kasy - życie.


PS Polecam do przeczytania książkę: Kwadrant Przepływu Pieniędzy, Roberta Kiyosakiego. Koleś sam pisze że dzięki wiedzy o podatkach zrobił tak, żeby je płacić jak najniższe a samemu zyskiwać. Oczywiście w sposób dozwolony.

koolowsky

2014-01-06, 23:38
Zajebią go zobaczycie! :D

Niuton

2014-01-07, 00:43
Ja pie**ole, wszędzie Ci żydzi. Wczoraj captcha - żydzi, banki - żydzi, mydło - żydzi, chce rozpalić w kominku - żydzi.

Kine

2014-01-07, 01:05
Tak tak, właśnie w taki sposób jesteśmy j***ni w dupę i nic z tym nie zrobimy, polecam przeczytać ciekawy artykuł ,,Co ty k***a wiesz o pieniądzu", wygooglajcie sobie.

@samolot1993
Zdefiniuj co rozumiesz przez bogactwo. 1mln? 100mln? 100mld?

Aragon1988

2014-01-07, 01:12
Jestem ekonomistą (ekspertem) i śmiało stwierdzam, że gość upraszcza. Ale ok skoro mam nie mydlić oczu "fachowym żargonem" to powiem tak, rośnie ilość pieniędzy bo rośnie ilość towarów które można kupić. Gdyby podaż pieniądza nie ulegała zmianie nie było by z co kupować tych dóbr i usług które pojawiły się na rynku. Pytania?

modzgi

2014-01-07, 01:12
Miałem sen, miałem sen że całe sk***ysyństwo i złodziejstwo zostało pozbawione głów krakowskimi maczeteros. Ludzie przestali pod sobą dołki non stop kopać, naskakiwać na siebie i zadrościć gruszy i pawlakowego kota. Mogli znaleźć pracę która pozwalała godnie żyć i się rozwijać, utrzymać rodzinę....

.... ale to tylko sen.
@up
Obejżyj filmik jeszcze raz, a potem jeszcze i do skutku, aż zrozumiesz. Facet nie mówi że zwiększenie podaży pieniądza jest złe. Krytykuje sposób w jaki jest to robione. Gwoli wyjasnienia:
Żyd drukuje kasę ( wyciąga z dupy, rysuje pejsatym mazakiem , w paincie ją robi) za pozwoleniem Państwa ( weź ty sobie wydrukuj 100 i zapłać w sklepie;) a żydek może ) i pożycza ją w kredytach zwykłym obywatelom na procent. Czyli:
Pożycza urojoną kasę, a ściąga już prawdziwy procent z tej urojonej kasy. A im więcej tej kasy wydrukuje, tym ona ma mniejszą wartość, czytaj kurs. A od każdego prawdziwego procenta ściągniętego z urojonej kasy Państwo dostaje też procent. Dodruk Kasy to żaden zysk dla ogółu.
Poza tym ch*j z ciebie nie ekonomista. Facet powiedział że dziś jest 3 razy pieniędzy niż 20 lat temu. Więc 1000 zł z 1996 to 3000 zł z 2014 roku. Taka inflacja! Co prawda do Pierestrojki i Zimbabwe troszkę nam brakuje, ale poczekamy , zobaczymy.


Proste?

Messor

2014-01-07, 01:28
Wszystko fajnie, wiem że nas jebią w dupę na lewo i prawo ale mam jedno pytanie - co z tym zrobisz?:v
Raczej szans na rewoltę nie ma i długo nie będzie, ludzie boją się o swoje dupska, więc informacje tego typu to raczej wk***iająca ciekawostka.

Ptoon

2014-01-07, 01:37
No i fajnie gość przeczytał parę książek, zapisał się do tej szkoły austriackiej (z młodzież kontra(zgaduję)) i podzielił się wiedzą. Szkoda tylko, że wymienił wady, a nie podał zalet. Ilość pieniądza w obiegu wpływa bezpośrednio na koniunkturę. Wyobraźcie sobie, że nagle znikają 2/3 wszystkich złotówek (bilon i banknoty). Kto by stracił te pieniądze? Najsłabsi. Tak mała podaż pieniądza spowodowałaby, że banki kumulowałyby kasę i pożyczały na bardzo wysoki procent i straciliby na tym zwykli ludzie. Jasne, że lepiej byłoby oprzeć waluty na złocie i mieć spokój, tylko jest jeden problem, złota jest za mało żeby prowadzić taką globalną gospodarkę jak ma to miejsce dzisiaj (od początku cywilizacji wykopano ok. 8500 m³ złota co daje sześcian o krawędziach 20mx20mx20m). Problem nie tkwi w tym, że pieniądz jest fikcyjny(fiducjarny) i w jego kreacji, tylko w tym do czego się tą kreacje wykorzystuje i kto na tym zyskuje. Krytykować trzeba instytucje i osoby, które sterują polityką pieniężną. Można spierać się o koncepcje polityki gospodarczej. Gość robi natomiast taki filmik, którego wydźwięk spowoduje u laika reakcję "olaboga kradną moje pinionżki i drukują je sobie". Mało tłumaczy, nic nie rozjaśnia (wątpię żeby tego nie wiedział) i wychodzi na to, że mamy kolejną teorię spiskową. Śmierdzi mi tutaj zbijaniem lajków czy piwek w internecie...

Qb...........le

2014-01-07, 02:20
Cytat:

Wyobraźcie sobie, że nagle znikają 2/3 wszystkich złotówek (bilon i banknoty). Kto by stracił te pieniądze? Najsłabsi. Tak mała podaż pieniądza spowodowałaby, że banki kumulowałyby kasę i pożyczały na bardzo wysoki procent i straciliby na tym zwykli ludzie.



Ale żeś przypie**olił... Co ma fakt okradania nas przez proces kreacji pieniądza do nagłego "zninknięcia 2/3 bilonu i banknotów"? Widać że pojęcia nie masz o tych zagadnieniach... Banki wmawiają nam dzisiaj, że ich kredyty to wielkie dobrodziejstwo z ich strony, a tak naprawdę zyskują tylko one, co gościu na powyższym filmiku wyjaśnia. Gdyby nie ten rabunek, to ludzie mieliby na tyle pieniędzy, że nie musieliby niczego pożyczać - w przeciwieństwie do sytuacji obecnej, w której kredyt jest nieodłącznym elementem życia prawie każdego przeciętnego człowieka. I z punktu widzenia banków tak ma właśnie być - one żyją sobie w tłustej symbiozie z państwem, nie wytwarzają żadnego bogactwa ale wysysają biliony od nieświadomych obywateli.