Bankier z Cypru, aby nie zbankrutować - otworzył burdel. Wchodzi pierwszy klient:
- Ile?
- W dupę 300, w usta - 200 euro.
- A tradycyjnie?
- Nie da rady. Na razie jestem sam.
'Od nastolatka rozrzucającego zakazane ulotki w komunistycznej Polsce do żołnierza elitarnej jednostki specjalnej US Navy Seals. "Drago", bo takim pseudonimem posługuje się ten żołnierz, przyleciał do Polski, by razem z żołnierzami GROM-u opowiadać i promować braterstwo broni "specjalsów". Nawet krótka rozmowa z nim robi wrażenie.'
PS: W książce 'Trzynaście moich lat w JW Grom' jest opisane kilka akcji z sealsami w których udział brał drago.
Arch • 2013-04-17, 21:34 Najlepszy komentarz (64 piw)
20 lat w USA, a jakoś pamięta jak mówi się po polsku... Ech, ci wszyscy żenujący celebryci, polscy fachowcy, mitomani pełną gębą, których pełna TV, bo łatwo stamtąd kraść kasę z podatków...