Pewnie zaraz będzie mowa o czymś w stylu, że lekarze nie dawali żadnej szansy na poprawę, a od czasu pocałunku papieża dziecko zaczęło samodzielnie skakać na skakance.
Gdybym to ja był na miejscu Franka to miałbym chyba taką reakcję:
kurde człowiek sie nie brzydzi przytulić takie chore dziecko, nie korzysta z luksusu, mył więźniom nogi w więzieniu w wielki czwartek a wy po nim jedziecie. dałem piwo filmikowi za postawę papieża a nie za durny opis. możecie sobie po mnie jechać aż się zesracie z radości a mnie to jebie.
Trochę luzu. Filmik ma charakter żartobliwy z dozą czarnego humoru. Nikt nie wyzywa Papieża od "ch*jów" jak pewna "dama" z wyższych sfer.
Jest to zaś aluzja do pewnego problemu który trapi kościół chrześcijański - pedofilii.
Do tego przyklaskiwanie Papieżowi za takie dość wymowne pokazowe gesty jak - mycie nóg, całowanie chorego dziecka nie przystoi. Papież ma inną misje obecnie a to, że jest dobrym człowiekiem, fajnie.
PS Gdyby Cię to j***ło to by nie było tego komentarza.
Żaden tam ze mnie katol, ale tu nie chodzi o papieża. Takie gest jest ważny dla tej matki i jak widać też dla jej chorego synka. Nie mam w sobie takiej wiary, ale dla niektórych coś takiego to bardzo ważne wydarzenie w życiu. Piwko leci, a nuż będzie im trochę lżej na sercu.
Gogul, to się po prostu nazywa sk***ysyństwem... Ci antyklerykalni debile posuną się do do każdego kroku, np. fali bezsensownego hejtu i obraz niewinnego, chorego dziecka by tylko móc się do papieża przyczepić.
a wyobraźcie sobie, że gdyby takiego dzieciaka wysmarować jakąś trucizną, a Papież by po tym pocałunku umarł, schować temu dzieciakowi pod ubranie broń. idealne dla terrorysty.
lubię tego gościa, ale ja tylko tak hipotetycznie.
Bo dobrze wie, że kto wybrzydza ten...
