między czarnym humorem a idiotyzmem jest bardzo cienka granica i sztuka w tym żeby na niej balansować a jej nie przekraczać...bo jak się ją przekracza nie jesto to black humor a zwykły idiotyzm o ograniczenie umysłowe, tutaj tego przykład
brudaska, niebrudaska... kobieta, która straciła dziecko (chciane czy nie), które nosiła 9 miesięcy pod sercem. I to jest przykre.
No i to jest czarny humor z prawdziwego zdarzenia ! Piwo !
Tylko, że każdy ma swoją własną granicę i wk***ia mnie narzucanie mi jej przez innych. Tak że ciebie to nie śmieszy - spoko, ale nie każ mi się z tego nie śmiać bo TY uważasz, że to już przesada.
tak czytam twoje posty ty nie jesteś nawet zj***ny jak co niektórzy tutaj...pie**olisz smęty, że szok ot pozerstwo na sadolu jaki to ze mnie kozak. Ten twój pościk o SS mnie rozj***ł