Skoro burak kierował BurakoMWozem to wiadomo, że do tragedii na 99% dojdzie... ahh ci buracy... burakowozy pokupowali... niech się nie dziwią, że kierowcy burakowozów są tak nazywani... I HATE BurakoMWóz...

up
jeśli jechał po pijaku, to był świadom że może spwowodować wypadek i w konsekwencji ktoś może umrzeć
wg mnie to powinno być uznawane za morderstwo

znowu BMW, przypadek?
nie sądzę

Widzę ze Ty nigdy się nie opiłeś. Jeśli był naj***ny to świadom konsekwencji raczej być nie mógł. Nie pochwalam jazdy po pijaku, lecz jeśli wiem ze bede pił, to zostawiam kluczyki w domu, albo oddaje komuś kto pił nie bedzie i mi ich nie da jeśli odpie**oli mi żeby gdzieś pojechać. Oczywiście 15 lat również należy się pasażerce, za to że wiedziała o stanie kierowcy i nie próbowała mu przeszkodzić.

Odnośnie hejtu na BMW, nie lubię marki, źle mi się kojarzy, pewna grupa posiadaczy samochodów tej marki nie kojarzy mi się także za dobrze.
Sylwestra spędziłem na wyjeździe, osób które za sposób prowadzenia bez chwili zastanowienia mogę nazwać debilami było sporo.
Jednak tym razem wśród tej grupy nie znalazł się, ani jeden kierujący BMW, a najbardziej ch*jowo jechał jeden kierujący audicą oraz pewien kierujący nissanem, który towarzyszył mi przez znaczną część trasy.
Wniosek - stopień zburaczenia nie jest uzależniony od tego czym się poruszamy.


Jeśli chodzi o sam wypadek to podejrzewam, że mam nadzieję, że rodziny skorzystają z usług prawnika i będą walczyły o jak najwyższe odszkodowania. Oczywiście w związku z tym, że kierujący był pod wpływem jego OC ch*ja mu da,

Niestety ale wysokość kary nie ma wielkiego przełożenia na to czy popełniane są dane przestępstwa, istotniejsze jest to czy ktoś w ogóle poniesie za coś karę. Odkąd mam prawo jazdy przeżyłem dwa razy kontrolę drogową, podczas gdy na rowerze byłem sprawdzany chyba 4 razy... Skoro prawdopodobieństwo złapania jest tak nikłe, a na pewno mniejsze podczas gdy prowadzimy auto, niż gdy jedziemy na rowerze to co się dziwić, że pijacy nie boją się jeździć?


Osobną kwestią są jeszcze wyroki sądów.
Żeby nie wdawać się w szczegóły, zdarzyło mi się stracić prawko za "jazdę pod wpływem". Napisałem to w cudzysłowie, gdyż moja jazda polegała na delikatnym cofnięciu auta na parkingu jakieś 0.5m, ponieważ znajomy który był kierowcą wszedł zobaczyć do lokalu czy są jakieś znajome twarze, ale zaparkował tak buracko, że uniemożliwił wyjazd komuś kto właśnie chciał wyjechać z parkingu, a przesiadając się na fotel pasażera akurat podjechała policja.
Podczas odrabiania prac społecznych, które zostały mi zasądzone rozbawiło mnie to, że większość osób była tak za jazdę pod wpływem... jednak byłem jedyną osobą, która faktycznie nie jeździła, ale miała najwyższy wyrok, niższe wyroki miały nawet osoby złapane po raz drugi, które zostały złapane na mieście z wynikami 2-3 promila, które jeszcze spowodowały kolizję....
To tyle w kwestii wymiaru sprawiedliwości.

Ojoj ojoj mój ty oburzony buntowniku, ty byś wyłapał wszystkich zalanych kierowców w 5 minut w odróżnieniu od tych nierobów w mundurach.

HWDP policji prawda?

Gdybyś chłopcze jeździł więcej kilometrów po Polsce a nie tylko do sklepu po zakupy i raz w roku na wakacje wiedziałbyś że kontrole trzeźwości są bardzo rzadko spotykane.

Za to Misiaków z radarami i SM z fotopstryczkami jest pełno.

I nie chodzi o wyłapanie każdego nachalnego DEBILA. Bo to niemożliwe.
Ale niech kontroli będzie więcej. Bo pijani to faktyczne zagrożenie. A nie k***a człowiek który jedzie 10 czy 20km/h więcej.

A kto jeździ więcej i obserwuje , ten wie że chodzi tylko o kasę pod przykrywką bezpieczeństwa.

I nie CHWPD. Bo nie o to chodzi. Oni mają robić to za co dostają pieniądze z naszych podatków.

A jak pracują służby dbające o bezpieczeństwo można zobaczyć u Emila-łowca radarów.

Siedzą dupami w ciepłych autach i wpie**alają ciasteczka.

I się już tak nie podniecaj bo ci stanie.

Co ty pie**olisz zjebie genetyczny. Nie raz podczas jazdy byłem kontrolowany i dmuchałem - i to nie było wyrywkowo, tylko Policjanci zatrzymywali każdy jadący daną drogą pojazd!

Widocznie tylko na twojej wsi policja taka aktywna. Wyjedz kawałem dalej to zobaczysz że tak nie jest.



Kolejna kwestia to fotoradary. Dawniej stali tylko z suszarkami i zatrzymywali. Przy okazji badano trzeźwość.

Teraz się tym nie trudzą. Fotoradarek zrobi zdjątko i to wszystko. Naj***ny delikwent pojedzie dalej stówką przez miasto. Ale ważne żeby zapłacił mandat.

Trzeba być k***a ułomnym debilem żeby nie widzieć że hasło Bezpieczeństwo to w Polsce przykrywka do wyciągania kasy od kierowców.

Juz jakiś ch*j jeden z drugim kombinuje że nie ma być punktów karnych w zamian za dużo wyższy mandat. Bezpieczeństwo k***a?

Gdybyś chłopcze jeździł więcej kilometrów po Polsce a nie tylko do sklepu po zakupy i raz w roku na wakacje wiedziałbyś że kontrole trzeźwości są bardzo rzadko spotykane.

Na trasach jest tego mało bo dzieżko zatrzymywać wszystkich ale przy każdej kontroli na drodze zawsze byłem poddawany kontroli trzeźwości za to w mieście gdzie mieszkam nie ma tygodnia aby nie było ego typu akcji o rożnych porach dnia. W okresie wakacyjnym, święta,długie weekendy czy po imprezowe dni (andrzejki itp) nie natrafić na taka kontrolę to trzeba mieć szczęście.

do kamieniołomów ch*ja w służbie społeczeństwa (najlepiej uranu), a nie utrzymywać z pieniędzy i tak już biednych podatników... jeszcze w tym cyrku "resocjalizacji"

Dokładnie tak sobie wyobrażam kierowcę BMW.


Żródło: wp.pl

A czym ma k***a być ? W garniturze ?

@up w bakutilu

0:09 w klapeczkach i pidżamie, jakby na wczasy jechał. Szkoda tylko, że te wczasy z kieszeni podatnika ...

2promile to 0,4l wódy, do tego zioło i amfa ...murzyński ch*j mu w dupę i niech gnój idzie siedzieć...pewnie nie chciał, napewno mu przykro, jest załamany...to niech się powiesi w celi sk***iel...aha i dajcie sobie spokój z gadką o dresach w BMW. Nie prowadziłeś nidgy BMW, masz CC900...zamknij pysk

Teraz to powinien się na sznurówkach powiesić, sk***iała łysa pała bez mózgu...

@Crossblade o widzę ktoś tutaj "oldtimer'em" jeździ.

@up w bakutilu

popieram!!! śmierć za śmierć!!!