Krowa ucieczkę czyni z pojazdu na śmierć ją wiozącego, skokiem ku wolności o asfalt się uderzając. Następnie biorąc w troki cztery nogi oddala się w trymiga chybcikiem nie oglądając się za siebie.
Pomiędzy dwoma czarnoskórymi jegomościami umiejscowiona jest krowa będąca najpewniej pupilem jednego z nich, gdyż jadąc na wycieczkę postanowił ją zabrać ze sobą szorując jej pyskiem niemal po ziemi zdzierając skórę z rozkosznego krowiego noska.