18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#sandra

Wypadek gokarta

markross • 2013-10-02, 00:18
88
Dzisiaj gadałem z kumplem o ostatnim wypadzie na gokarty i ten wspomniał że niedawno jakaś laska nieźle się uszkodziła, w google znalazłem więcej info. Myślę że materiał ciekawy więc się podzielę.

Cytat:

Prokuratura Rejonowa w Sosnowcu wszczęła postępowanie w związku z wypadkiem na torze kartingowym w tym mieście. W wyjaśnieniu sprawy ma pomóc opinia biegłych z zakresu ruchu drogowego i budownictwa.

Kilka tygodni temu 18-latka, jadąc gokartem, odbiła się od innego pojazdu, który znalazł się na torze i uderzyła w ścianę. Dziewczyna dziś leży w szpitalu. Film z monitoringu po raz pierwszy został wyemitowany na antenie TTV.

(...)

„Dziura w ścianie”

Do wypadku doszło 16 września na torze gokartowym w Sosnowcu. Reporterka TTV dotarła do nagrania z monitoringu, na którym widać, jak dziewczyna wjeżdża w stojący na torze pusty gokart. Następnie odbija się od niego i z ogromną siłą uderza w ścianę z blachy. Gokartem przebił ją i runął z wysokości około pięciu metrów.

- Wsiedliśmy do gokartów i ruszyliśmy. Wjeżdżając na mostek drewniany usłyszałem huk. Dojechaliśmy do mety i zatrzymała nas obsługa. Zobaczyłem przed sobą, że jest dziura w ścianie. I pomyślałem jedno: Sandra - relacjonuje kolega dziewczyny, który był świadkiem zdarzenia.

Nadal w szpitalu

- Ręce i nogi niewładne, poobijana, bez żadnego kontaktu z otoczeniem. Ma połamaną szczękę. Po prześwietleniu okazało się, że ma w drogach oddechowych zęby – powiedziała reporterce TTV mama Sandry, Małgorzata Nazim. Dziewczyna cały czas leży na oddziale intensywnej terapii. Ma rozległe obrażenia.



źródło: http://www.tvn24.pl/katowice,51/eksperci-wyjasnia-przyczyny-wypadku-na-gokarcie,359105.html



Nie będę się silił na oryginalny pocisk, liczę na was.
kendzior1995 • 2013-10-02, 00:31  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (74 piw)
Tak się kończy wizyta w Sosnowcu...

Ojciec część 2

Anonymous • 2013-09-09, 23:48
398
Ten kto kojarzy mój nick wie czego może się spodziewać. Ci co nie wierzą w poprzednie "opowiadanie". Niech z góry sobie odpuszczą. Nie mam jak tej historii udowodnić, nie cofnę się w czasie i nie nagram tego. Jedyne co mogę pokazać to zdjęcie"prezentu" na 18'nastke, kiedyś może dorwę taty książeczkę wojskową to pokażę.

Dziś nie będzie długo, bo na sadolu im tekst dłuższy tym mniej osób czyta. Lepiej więcej, a krócej niż mniej, a dłużej.


Zacznę dzisiaj może od ulubionej historii taty.



Medalowi możecie się przyjrzeć.(sorry za jakość jest noc, a ja mam kartofel a nie telefon...)(Gdyby stary się dowiedział, że ruszam jego rzeczy byłby materiał na Harda :-/ )

Podczas wyprawy do "cioci" (siostra mojego dziadka która mieszka w Gozdnicy jest to mała miejscowość przy granicy z niemcami) wraz z bratem poszli do miejscowego baru. Gdzie spotkali 5 rodowitych szwabów. Trochę popili z wujkiem i zaproponowali im gre w pokera. (Ojeciec jest mistrzem pokera, bo go tego nauczyli w wojski, w sumie czego on mistrzem nie jest...). No niestety przegrali, ponieważ szawby jak to szwaby oszukiwały. Co mój tato im powiedział, i próbował odzyskać swoje pieniądze. Na co szwab odpowiedział " po co nam wasze ziemie skoro i tak mamy wasze pieniądze" no i się zaczęło. Jak to mój tato mówi "Wizna w 39 to przy tym nic !" Zdemolowali z wujkiem pół baru. Po czym im zabrali portfele gdzie schowali szwaby ich pieniądze. (Jakby starszy zobaczył, że piszę "szwaby" to by mnie zaj***ł, bo do wroga trzeba mieć szacunek.) I po wstępnym przejrzeniu znalazł tam owy medal.

Historia ta nie mogła mieć miejsca bo gdy byliśmy 5 lat temu w Gozdnicy to pokazał mi ten bar. Kiedy zacząłem wypytywać "ciocie" o bar powiedziała mi że powstał 2 lata temu. A on był tam zaraz po powrocie z wojska. Więc albo "ciocia" ma sklerozę albo ojciec kręci jak zawsze ^_^. Pewnie znalazł za dziecka i tyle.



Wspomniałem tutaj o Wiźnie. Gdy pokazałem Tacie 2 lata temu 40:1 Sabatonu z polskimi napisami to się popłakał i odrazu zadzwonił do dziadka żeby mu pokazać słuchali tego cały dzień -_-. Ojciec do dzisiaj ma taki dzwonek i k***A choćbyś umierał nie odbierze przed 43 sekundą bo musi posłuchać. Mało tego, jeszcze zamówił sobie w graniu na czekaniu czy innym gównie tą piosenkę i zmusza wszystkich do słuchania jej (nuta dobra ale ileż można).


O Darku ( na prawdę ma inaczej na imię) dzisiaj nie będzie za wiele. Powiem tylko o jego córce, to jest sztuka. Na jej widok nogi miękną a inne narządy twardnieją.

Mianowicie, mój ojciec ma dwie siostry i brata. Siostry przejęły jak to w tradycji bywa nazwisko męża, natomiast wujek ma dwie córki. Co za tym idzie na moich barkach spoczywa przedłużenie bytu nazwiska "iksińskich" (nazwisko wymyśliła moja wykładowczyni XD). Tak więc dziadek wraz z ojcem przy każdej okazji umawiają mnie z jakakolwiek dziewoją. Próbowali, wszystkich znajomych i nic. (tak jak wspominałem wcześniej ryj mam nieprzeciętnie ch*jowy.) Tato w geście desperacji wszczął rozmowy z Darkiem. Darek ni ch*ja nie chciał się zgodzić bo nie będzie zmuszał do niczego córki (OJCIEC MARZENIE ). No ale po długich namowach zgodził się z nią porozmawiać.

Kilka dni później starszy uświadomił mnie, że mam w piątek randkę. Dał hajs i się cieszył... do czasu XD.

Poszedłem więc z Sandrą do kina na Atlas chmur, następnie na pizze, wybrała poczekaliśmy i zjedliśmy. Ogólnie rozmowa się kleiła wszystko pięknie itp. Gdy odprowadzałem ją do domu było zimno to wtulona we mnie. No było pięknie, doszliśmy do jej domu zaproponowała herbatę na rozgrzanie zanim wrócę do domu. Siedliśmy u niej w pokoju i już wiedziałem, że coś jest nie tak. No ale gadaliśmy chwile i gdy miałem ją pocałować. Zrzygałem się (delikatnie mówiąc). Do dziś dzień dziękuje Bogu, że zdążyłem obrócić głowę. Jak później się dowiedziałem nie trawie kukurydzy. Wróciłem do domu Ojciec oczywiście czekał na raport z pola bitwy jednakże nic mu nie powiedziałem. Gdy następnego dnia dowiedział się, co się stało stwierdził. "Dla Ciebie nie ma już ratunku". Od tamtej pory co parę dni słyszę co się dzieje w pokoju obok. Stary chce spłodzić drugiego syna...
Ojciec_Stiffmeistera • 2013-09-09, 23:55  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (71 piw)
Czyta się to jak historie syna o ojcu wędkarzu :szczerbaty:

Oscars 2013

koreapłn • 2013-05-07, 04:57
106
najlepsza rola "ręczna"
angielski przydatny ale nie konieczny

Melanż u Sandry

LegendarnyZiom • 2012-11-26, 12:17
187
Nie ma to jak zaprosić znajomych na imprezę. :krejzi:

Oglądać do 2:35, bo potem materiał się powtarza.

Darksaider • 2012-11-26, 12:28  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (24 piw)
Dokładnie podjarka filmem i pusty łeb, większość z tych ludzi jest skończonymi idiotami, na zajebiste imprezy chodzą tylko zajebiści ludzie a nie jakieś rude nolife'y z facebooka.

Sandra

Centurion • 2009-08-26, 11:11
42
Pokaż jak tańczysz... kretynko