Rosyjska grupa operacyjna zasadza się na śniadego księcia, który był podejrzewany o współudział w zamachu w Petersburgu. Ładny breloczek przy nim znaleźli, nie?
Co by nie gadać o Rosji to ci co szkolą ich służby (czyli wychowankowie KGB i reszty) robią to doskonale. Europa powinna się od nich uczyć, k***a na korepetycje zapie**alać!